Chudziak wylany
Data dodania: 2014-08-14
Wczoraj nasza ekipa wylała chudziaka Kolejny mały kroczek do przodu.
Przed wylaniem betonu rozłożyli bednarkę i tu pojawił się problem...
Kierownik i ekipa mieli odmienne zdanie na temat tego, w którym miejscu mocuje się bednarkę. Wykonawca optował za tym, by rozłożyć na ziemi, po obwodzie budynku i zalać chudym betonem <do zbrojenia miała być przymocowana na rogach budynku), a kierownik nakazał mocować do dolnej części prętów zbrojeniowych w ławie. Jak pewnie każdy się domyśla, swoje zdanie przeforsował kierownik.
Na kolejny dzień Panowie zaplanowali rozłożenie koszy zbrojeniowych i zalanie ław. Plan bardzo dobry. Niestety wieczorem zaczęło padać... Przestało w nocy koło północy. I to był dobry znak
Przed wylaniem betonu rozłożyli bednarkę i tu pojawił się problem...
Kierownik i ekipa mieli odmienne zdanie na temat tego, w którym miejscu mocuje się bednarkę. Wykonawca optował za tym, by rozłożyć na ziemi, po obwodzie budynku i zalać chudym betonem <do zbrojenia miała być przymocowana na rogach budynku), a kierownik nakazał mocować do dolnej części prętów zbrojeniowych w ławie. Jak pewnie każdy się domyśla, swoje zdanie przeforsował kierownik.
Na kolejny dzień Panowie zaplanowali rozłożenie koszy zbrojeniowych i zalanie ław. Plan bardzo dobry. Niestety wieczorem zaczęło padać... Przestało w nocy koło północy. I to był dobry znak